„Być asertywnym” to modny dziś zwrot, często będący na ustach wielu ludzi, nie tylko przedsiębiorców, menedżerów, handlowców, ale także rodziców, dzieci, uczniów. Stosujemy to określenie, często zupełnie nie zdając sobie sprawy z jego realiów i siły oddziaływania. Często mylimy zachowania asertywne z działaniami z obszaru agresji czy ataku na inne osoby. Czym więc jest prawdziwa asertywność, jakie korzyści z niej wynikają, kiedy warto zachowywać się asertywnie i w jaki sposób odnaleźć asertywne zachowania w działaniach menedżerskich w salonie kosmetycznym?
Na początku przytoczę kilka zdań, z jakimi spotykamy się podczas treningów asertywności ze strony uczestników, gdy pytam ich, jak rozumieją asertywność.
Jestem asertywny, bo wiem, kiedy się wycofać z awantury w biurze – więcej zyskam, jak popatrzę z boku i nie podpadnę szefowi.
W domu rządzę ja i każdy wie, jakie ma obowiązki. Zazwyczaj wszystko gra, jesteśmy kochającą się rodziną.
Szef jest asertywny – zawsze postawi na swoim. Kiedyś kolega próbował też być asertywny do szefa i powiedział, co myśli o jego projekcie. Pracował jeszcze dwa tygodnie i dostał wypowiedzenie.
Jestem mało asertywny – zawsze zostaję po godzinach i robię za kolegów ich robotę. Taki milusi dla nich jestem i nie mam przez to czasu na swoje hobby. Ale przejmuję się pracą i chcę, żeby była fajna atmosfera w pracy i żeby szef mnie docenił.
Szacunek do siebie… i innych
Jak widać z powyższych przykładów, ludzie często traktują asertywność jako zachowanie pozwalające im „ustawić się” w bezpiecznej pozycji w przypadku konfliktu albo wręcz przeciwnie – traktują asertywność jako możliwość zbudowania swojej silnej pozycji lidera w relacjach rodzinnych czy zawodowych. Zapewne wielu z czytelników czuje jednak intuicyjnie, że to nie do końca zachowania człowieka asertywnego. Czym w takim razie jest asertywność?
Najkrócej ujmując – asertywność to zachowanie polegające na respektowaniu własnych praw przy jednoczesnym respektowaniu praw innych osób. W praktyce budowania relacji z innymi ludźmi oznacza to obronę własnych praw przy uznaniu i szanowaniu praw innych, otwarte wyrażanie swoich potrzeb, poglądów i odczuć. Gdy zachowujemy się asertywnie, nasze stosunki z innymi ludźmi cechuje wiara w siebie, pewność i stanowczość, ale uwaga – nie pyszałkowatość czy arogancja!
Asertywność powiązana jest głęboko z poczuciem własnej godności i szacunkiem do samego siebie. Należy także dodać, że asertywność należy do obszaru zachowań, które człowiek może rozwijać i nad którymi z pewnością warto pracować. To bardzo dobra wiadomość dla ludzi, którzy niejednokrotnie bardzo cierpią z powodu niskiego poziomu własnej asertywności i czują się wykorzystywani przez najbliższych czy w relacjach zawodowych – przez współpracowników czy klientów.
Asertywność w domu i pracy
Mówiąc o asertywności, możemy ją odnosić zarówno do relacji osobistych, jak i zawodowych.
Rees i Graham sformułowali dwanaście praw asertywności:
Trzeba wyraźnie podkreślić, że prawa te mają znacznie większy obszar zastosowania w życiu prywatnym człowieka niż w relacjach zawodowych. Przecież zarówno szef, jak i współpracownicy będą oczekiwać uzasadnienia przynajmniej niektórych twoich decyzji – i mają do tego pełne nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek. Jeżeli będziesz się upierać przy swoich sądach opartych wyłącznie na intuicji, to kariera w jakimkolwiek obszarze aktywności zawodowej będzie krótka. Podobnie sprawa może wyglądać w przypadku prawa do decydowania o zaangażowaniu się w czyjeś problemy – jako osoby prywatne mamy do tego pełne prawo, jednak gdy pełnimy określoną zawodową rolę, nie ma racji bytu postępowanie polegające na odseparowaniu się od problemów instytucji, w której pracujemy i dzięki której zarabiamy.
Asertywność a inne zachowania
Jeżeli przyjrzycie się wypowiedziom z początku artykułu, zauważycie różne możliwe podejście ludzi do problemu czy potencjalnego konfliktu. Tak więc w relacjach z innymi ludźmi możesz przyjąć kilka strategii zachowań, a ich podział opiera się na naszym stosunku do własnych i cudzych spraw.
Część osób preferuje w relacjach interpersonalnych podejście „boksera”, czyli chcą wygrać za wszelką cenę i starają się to osiągnąć wszelkimi sposobami. Taki typ zachowania określa się mianem agresji. W tym wypadku słowo to oznacza nie tyle przemoc fizyczną, ale właśnie działanie i komunikaty nie uwzględniające uczuć czy potrzeb innych ludzi. Zachowania agresywne cechuje skuteczność i pewność siebie, aczkolwiek zazwyczaj ciągłe działanie w obszarze agresji kończy się brakiem współpracy. Dlatego konsekwencją zachowań agresywnych jest brak chęci współpracy – bo tego typu osoby często postrzegane są jako nieobliczalne. Inni widzą w nich egoistów, dbających jedynie o osiąganie własnych celów. Często też swoim zachowaniem wzbudzają strach i niechęć do kontaktów z nimi.
Zachowanie asertywne różni się więc od zachowania agresywnego, oznacza bowiem korzystanie z osobistych praw bez naruszania praw innych osób.
Natalia Kotas-Rippel